Ostatnio też Gabrysia miała w końcu spotkanie pierwszego stopnia poznała pieska z bliska a nie tylko na obrazku przyjechał wujek z psem Atosem mała oszalała na jego punkcie zabawy było co nie miara płaczu też bo jak Atos płakał za wujkiem który musiał wyjść tak Gaba płakała bo Atos płakał oszaleć można....
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy - zaloguj się lub załóż konto
Odpowiedzi moga dodawać tylko zalogowani użytkownicy - zaloguj się lub załóż konto
Nie ma jeszcze komentarzy - wyraź swoją opinię jako pierwszy
Śledź bloga: RSS Dodaj do ulubionych blogów